Miodogryzki 100g Pasieki Rodziny Sadowskich!
Smakowita przekąska, pełna zdrowia, owoców i miodu? Możliwe, że się rozmarzyliście. Ale nie trzeba wyjmować głowy z chmur, żeby spróbować Miodogryzków! Jabłko, ananas, wiśnia, pomarańcza, malina, mango… To wszystko naturalne smaki, którym nie można się oprzeć!
Miodogryzki to zdrowe żelki – owocowa przekąska idealna do żucia. Żelkową konsystencję uzyskaliśmy dzięki pektynie pochodzącej z jabłka. Jabłko w Miodogryzkach pieczone jest ze skórką, co pozwala na maksymalne wykorzystanie całej jego dobroci! Do tego dodajemy świeże lub mrożone owoce i odrobinę miodu, nic więcej! Całość powoli suszymy w temperaturze ok. 40 stopni, aby zachować wszystkie wartości odżywcze zarówno miodu, jak i owoców. Pysznie, a zarazem zdrowo!
Miodogryzki:
wytwarzane ręcznie w naszej Manufakturze
jabłka pieczemy ze skórką – Miodogryzki są pełne pektyny!
tylko trzy składniki: jabłko, świeże owoce i odrobina naszego miodu wielokwiatowego
bez ulepszaczy, konserwantów, cukru i zbędnych dodatków
dla dzieci i dorosłych
doskonałe zarówno jako deser, jak i zdrowa przekąska
idealny zastępnik dla niezbyt zdrowych, sklepowych żelków
Apetyczne rolki w kolorach, które nadała natura świetnie wpasują się do szkolnej śniadaniówki, jako dodatek do posiłku lub deser po obiedzie. Zdrowa i smaczna przekąska na wycieczkę? Proszę bardzo! Miodogryzki uwielbiane są przez dzieci i dorosłych – dla każdego, kto ma na nie ochotę.
Bazą każdego Miodogryzka jest jabłko pieczone ze skórką, a dodatki owoców czarują je w smaki: Jabłko, Truskawka, Gruszka, Malina, Wiśnia, Pomarańcza, Ananas, Borówka, Mango.
SMAKI MIODOGRYZKÓW: jabłko, truskawka, gruszka, malina, wiśnia, pomarańcza, ananas, borówka, mango.
Pasieki Rodziny Sadowskich – z pasji do Pszczół i rarytasów prosto z ula
Historia Pasieki Rodziny Sadowskich nie sięga dalekich pokoleń. W 2009 roku zaraz po maturze będąc nastoletnim mieszczuchem zacząłem swoją przygodę z pszczelarstwem. Szukając sezonowej pracy na najdłuższe wakacje życia (między maturą a studiami) postanowiłem pomagać w lokalnym gospodarstwie pszczelarskim. Od samego początku życie tych niezwykłych owadów mnie zafascynowało i wiedziałem, że chcę się zaopiekować własnymi ulami… wpadłem i nie było odwrotu.
Rozwój wynikający z pasji był szybki! Już w następnym roku miałem swoje pierwsze pięć uli. Rok później 18, następnie 45. Podpatrując bardziej doświadczonych, czytając sterty książek i ucząc się na wielu własnych błędach poznałem podstawy tej szlachetnej pracy i co roku rozwijałem swoją działalność. Dziś Pasieki Rodziny Sadowskich to jedno z największych, polskich gospodarstw pszczelarskich. Razem z nami pracuje około 150 milionów pszczół zamieszkujących ponad 3000 uli, które zapylają pola Mazowsza i Kujaw.
Styl i urok produktów Pasiek Rodziny Sadowskich, charakteryzujący się dbałością o każdy szczegół wyglądu, współtworzyła Iwa Jasińska – artystka po Wydziale Sztuk Pięknych UMK – która po kilku latach działalności szczęśliwie wzmocniła nasz zespół. Dzięki talentowi jej oraz kolejnych wspaniałych Kobiet, które współtworzą naszą markę – etykiety, opakowania i oprawa graficzna wciąż zachwycają. Ania Osiecka, Kasia Lewandowska czy Magda Sońta wkładają całe serducha by na widok naszych produktów klienci niezmiennie krzyczeli głośne „wow!”
Rodzina z naszej nazwy to nie tylko więzy krwi z rodzicami, którzy wspierali mnie od początku. To także Przyjaciele. Bez najbliższych z nich – Anety i Kuby Wilgosiewiczów, Natalii Wiśniewskiej, Kingi Rakowskiej, Łukasza Michalaka i Tomka Barskiego – wspaniałych ludzi, którzy obdarowali mnie zaufaniem i pomocą zawsze kiedy o to prosiłem, ostatnie lata nie byłyby tak udane, a praca na pewno nie przebiegałaby w tak radosnej i pełnej uśmiechu atmosferze. Bez nich nie byłoby Pasiek Rodziny Sadowskich w obecnym kształcie, który na co dzień napawa dumą każdego z nas. Każdego ze zgranej bandy ludzi, którzy postanowili na siebie wołać „Miodziarze”, a swoje motto zaczerpnąć z parafrazy Pieśni Lodu i Ognia: „Gdy spadnie śnieg i nadejdzie mroźny wicher, samotna pszczoła padnie, lecz rój przetrwa”.
Dla przyszłych pokoleń! Kierując się zasadą, że dziedzictwo to nie tylko to co dostajemy od przodków, lecz także to co przekażemy tym co przyjdą po nas, chcemy zostawić ten świat odrobinę lepszym i piękniejszym. Odrobinę, tak na swoją miarkę. Jesteśmy więcej niż pewni, że także Tobie zasmakuje kolaż tych różnych, lecz jakże pięknie dopełniających się pasji. Ostrożnie… to poważnie uzależnia 🙂