Suszona wołowina Beef Jerky BBQ 30g Wild Willy
Suszona wołowina BBQ to gratka nie tylko dla fanów grillowania. Wybierz barbecue i odkryj nowy smak w talii Wild Willy.
Po wielu miesiącach testowania różnych dróg prowadzących do celu, z dumą możemy stwierdzić, że osiągnęliśmy kolejny szczyt smaku. Do naszej talii dodajemy następnego jokera w postaci nowego smaku BBQ. Wszystko po to, by jeszcze lepiej sprostać oczekiwaniom Waszych kubków smakowych i dać Wam naturalną porcję energii w nowej odsłonie.
Dotychczasowe doświadczenie nauczyło nas m.in. tego, że na etapie suszenia aromat marynaty “wypłaszcza się” i nieznacznie traci swoją kwintesencję. Ta obserwacja pozwoliła nam skomponować idealne proporcje marynaty BBQ, która nadaje wyrazisty smak po zakończeniu całego procesu tworzenia suszonej wołowiny. Co ważne – z punktu widzenia smaku i zdrowia – powstała ona bez użycia fermentowanego sosu sojowego. Rezygnacja z tego składnika jest krokiem na drodze ku maksymalnemu uproszczeniu składu naszych wyrobów i posługiwania się wyłącznie półproduktami naturalnego pochodzenia. W produktach Wild Willy nie znajdziecie sztucznych konserwantów i barwników – to jedna z podstawowych zasad naszej filozofii, a jednocześnie nasz powód do dumy.
Za finalny efekt smakowy suszonej wołowiny o smaku BBQ odpowiadają słodkie, hiszpańskie pomidory, cebula, czosnek, pieprz i hiszpański Pimenton, czyli subtelnie wędzona papryka, z której usług korzystaliśmy już tworząc wersję paprykową naszego beef jerky. Do tego zestawu dorzuciliśmy jeszcze szczyptę soli himalajskiej oraz ociupinkę nierafinowanego cukru trzcinowego. Końcowego rezultatu nie udałoby się osiągnąć bez octu jabłkowego, który pomaga mięsu skruszeć podczas marynowania, i… burbonu. Yes sir! Podczas suszenia, amerykańska whiskey odparowuje pozostawiając w suszonej wołowinie aromat dębowych beczek, w których alkohol dojrzewa, nabierając szlachetnych walorów. W tradycji wyrabiania whisky mówi się, że część trunku, która odparowuje to tzw. danina dla aniołów, czyli Angels’ Share. Przy tworzeniu suszonej wołowiny Wild Willy o smaku barbecue aniołki dostają więc swoją dolę przyjemności, choć twierdzą, że i tak wolałby spróbować naszego beef jerky.
Dlaczego warto sięgnąć po suszoną wołowinę Wild Willy Beef Jerky?
Wyłącznie naturalne składniki – to nasza podstawowa zasada, której bronić będziemy jak niepodległości;
Mięso najlepszej jakości – sprawdzeni, polscy dostawcy wołowiny pozwalają nam gwarantować jakość naszych wyrobów;
Unikatowe kompozycje – przygotowane wedle autorskich procedur z użyciem przepisów strzeżonych przez naszego El Torro;
Wasza mięsność – nie chodzimy na skróty: do produkcji 100 gramów suszonej wołowiny potrzebujemy 300 gramów ligawy wołowej.
Nieźle, prawda?
Kilka słów od Wild Willy!
Nasz proces krok po kroku:
Wybór mięsa najwyższej jakości + krojenie
Nim przystąpimy do działania, musimy zadbać o to, by do naszych zakładów trafiło najwyższej jakości mięso. W tej kwestii nie ma miejsca na kompromisy. Polegamy wyłącznie na sprawdzonych, krajowych dostawcach, którzy dają nam gwarancję, że wykorzystywane przez nas mięso oferuje głębię smaku i wartości odżywczych.
W pierwszym kroku starannie wybieramy najchudsze kawałki szynki wołowej, z których powstanie nasze jerky. Kroimy je w cienkie plasterki. Wszelkie zbędne elementy są przez nas trymowane, tak by wyłącznie “czyste” mięso trafiło do kolejnych etapów produkcji.
Przygotowanie autorskiej marynaty
Drugi etap to jeden z najważniejszych elementów całego procesu. Pocięte kawałki ligawy wędrują do autorskich marynat. To właśnie one – zestawy starannie dobranych przypraw – nadają głębię smaku naszemu jerky. Mieszanie ligawy w marynacie ma w sobie element zaskoczenia.
Każdy kawałek zostanie bowiem otoczony marynatą w nieco inny sposób, podobnie jak nie każdy był pokrojony dokładnie z tą samą grubością w pierwszym etapie. To sprawia, że nie ma dwóch takich samych kawałków naszej suszonej wołowiny! Każdy z nich to nowe doznanie, które masz w zasięgu paczki Wild Willy.
Marynowanie – leżakowanie
Teraz nadszedł czas, by wstrząśnięte, zmieszane i zamarynowane mięso mogło nieco odpocząć i poleżakować. Trzeci etap to czas (ok. 24h), w którym aromat marynaty przenika kawałki ligawy nadając im pełnię smaku.
Rozkładanie kawałków wołowiny na sitach
Kiedy już mamy pewność, że wołowina spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych kubków smakowych, rozkładamy plasterki jerky na sita ze stali nierdzewnej, na których, w efekcie suszenia, wołowina stanie się jerky. To bardzo pracochłonny proces, który przypomina nieco wielkie układanie puzzli składających się z tysięcy plasterków mięsa.
Suszenie
Wreszcie pora na etap 5 – suszenie. Załadowane zamarynowanymi kawałkami ligawy sita trafiają do suszenia podczas któreg zostaną otoczone dymem z drewna bukowego i olchowego. To właśnie tam, pod bacznym okiem naszego wędzarza, mięso utraci blisko 70% objętości. Odpowiednie operowanie temperaturą oraz dymem nie tylko wysusza kawałki szynki, ale także pozwala im nabrać odpowiedniego aromatu, który jest jednym z atutów smaku Wild Willy. W tym z pozoru banalnym procesie suszenia tak naprawdę liczy się każdy detal.
Wychodzimy z założenia, że nasze jerky musi być naprawdę suche. Aby utrzymać stały poziom wilgoci, jerky trafia do specjalnie zaprojektowanej komory, w której traci resztki wody. Na tym etapie zawartość wody w mięsie zmniejsza się do finalnych 15%.
Tradycja i doświadczenie
Wszystko to składa się na finalny smak każdego fragmentu naszej suszonej wołowiny.
Lata praktyki pozwoliły nam znaleźć optymalny przepis na suszenie wołowiny, czego efekty możecie podziwiać sięgając po Wild Willy Beef Jerky.Tak pokrótce wygląda droga, którą musiał pokonać kawałek jerky, by za chwilę móc trafić do Twoich ust. Wszystkie etapy procesu tworzenia suszonej wołowiny Wild Willy są rezultatem wielu lat pracy nad prawdziwym mięsem najwyżej jakości bez sztucznych dodatków przygotowywanych z myślą o tych, którzy wiedzą, że są tym, co jedzą.
